Pages

podróżując

po czasach niedokonanych i przeszłych, niedoszłych
do siebie w siebie
wyśnione wakacje



2 komentarze:

Julia pisze...

Wygląda to trochę jak to miejsce z "Przyjęcia na dziesięć osób plus trzy" :) Czy za oknem nie stały czasem wagony grysu?

Unknown pisze...

Uwielbiam takie wnętrza, dają iluzję, że czas stoi w miejscu...

Prześlij komentarz